sobota, 2 maja 2015

Gdzie kraftujemy / Where we kraft

Dziś z okazji Dnia Scrapbookingu zaglądamy do scrap kątów naszego Retro Teamu - zobaczcie gdzie dziewczyny tworzą swoje retro prace!

Today, to celebrate Scrapbooking Day, we take a peek into our Retro Team's scrap corners - take a look at where the ladies create their retro projects!

Zapraszamy Was też do dzielenia się swoimi scrap przestrzeniami. Strzelcie im kilka fotek, wrzućcie na swojego bloga i pokażcie swoje twórcze przestrzenie - na końcu tego posta znajdziecie miejsce, gdzie możecie podlinkować swojego posta. Jesteśmy bardzo ciekawi, gdzie powstają Wasze retro (i nie tylko) projekty. Jeżeli kiedyś prezentowałyście już swoją craftową przestrzeń, możecie podlinkować starego posta. 

We invite you as well to share your scrap spaces with us. Take a few photos, show them on your blog and link the post using the inlinkz tool at the bottom of this post. We're very curious to know where your retro (and not only) projects are created. If you have showcased your craft space before, you may link to an old post.

****************************************************************

Moja tymczasowa przestrzeń scrapowa to mały kąt z biurkiem i komodą w syna pokoju. Zrobione zostało kilka pojemników specjalnie na moje materiały oraz papiery. Drobne elementy mam schowane w szufladach oraz małej szafce z IKEA. Na mgiełki zamówiłam sobie specjalny stojak.

My temporary scrap space is a small corner with a desk and a chest of drawers in my son's room. I hae had a few storage items made especially for my papers and materials. I store small elements in the drawers and a small chest from IKEA. I had a special display made for my mists.







****************************************************************

Z powodu braku miejsca mój scrapowy kąt to tylko kąsek biurka i kilka porozrzucanych po pokoju półek, mam nadzieje że jeszcze w tym oku uda nam się przeprowadzić i stworzę sobie scraproom z najskrytszych marzeń :) trzymajcie kciuki :)

Because of lack of space my scrap corner is just a piece of a desk and some shelves scattered all around the room, I'm hoping we'll be able to move house this year and then I'm going to create a dream scraproom :) fingers crossed :)




****************************************************************
Mój craftowy kąt to przede wszystkim całe mnóstwo chaosu (nie pokazuję podłogi, bo tam lądują różne rzeczy, które się gdzie indziej nie mieszczą ;) ). Są jednak dwie rzeczy, z których jestem ogromnie zadowolona.

My craft corner is a whole lot of chaos (I'm not showcasing the floor, which stores all the things I can't find space for somewhere else ;) ). There are, however, two things about it that I'm very satisfied with.


Jedną jest rozwiązanie z kuchennymi szynami z IKEI, które ogromnie ułatwiły mi życie - jest o tyle więcej rzeczy, które mam pod ręką.

One thing is the IKEA kitchen rails, which have made my life so much simpler - there are so many more things I have at my arm's length now.


Drugą rewolucją, w szczególności w mediowaniu, było pokrycie na stałe całego stołu matą non-stick. Nie tylko nic do niej nie przywiera, ale wytrzymuje też bardzo wysokie temperatury. No i końcu mam wystarczająco dużo przestrzeni, na której można brudzić! :)

Another breakthrough, especially in terms of media work, was covering my entire table with non-stick craft sheet. Not only is it non-stick, it also has high temperature resistance. And I finally have enough space to make dirty! :)



****************************************************************

Mam wielkie szczęście posiadania scrapkąta, gdzie wszystko może sobie stać, leżeć i ma swoje miejsce. Podziwiam osoby, które za każdym razem musza wszystko wynosić z szafek, pudeł i innych zakamarków, bo ja chyba bym zwariowała ;) Zazwyczaj panuje tu straszny twórczy bałagan, a widoczny blat biurka to rarytas - nie odkryłam jeszcze, jak podczas pracy zachować porządek, ale przynajmniej wiem, gdzie co z założenia leżeć powinno. Nie jest to na pewno przestrzeń marzeń, wiele bym zmieniła, ale jednocześnie uwielbiam ją i nie zamieniłabym na żadną inną :)

I have the amazing luck of owning a scrap corner where everything can stand, lie and has its own spot. I admire the people who have to take everything out of cupboards, boxes and other recesses every time they create, I think I'd go mad ;) Usually this place is a creative mess and the visible desk top is a rarity - I haven't yet discovered hot to keep clean when working, but at least I know the place everything is ought to be. It's not a dream space for sure, I would change a lot if I could, but at the same time I love it and I wouldn't trade it for any other. :)




Jednym z moich ulubionych "zakamarków" scrapkąta jest zdecydowanie mixed-mediowy barek.

One of my favourite 'recesses' of my scrap corner is definitely the mixed-media cart.



****************************************************************

Mój kącik scrapowy to bardzo niewielka przestrzeń, którą trudno sfotografować - bo mieści się na antresolce za schodową balustradą, pod skośnym sufitem - taki przysłowiowy "schowek na szczotki" :) Jego małe rozmiary mają jedną wielką zaletę - wszystko mam w zasięgu ręki. Teoretycznie jest tam mnóstwo półek, szufladek, pudełek, pudełeczek - w praktyce jeden wielki bałagan i podłoga zasłana papierami. Na dokładkę pies, który lubi ułożyć się pomiędzy przydasiami i kot, który uwielbia poszukiwać nowych zabawek. Zrozpaczonej tym stanem rodzinie tłumaczę, że to TWÓRCZY bałagan ;)

My scrap corner is a very small space, hard to photograph - as it's on a mezzanine behind a barrister, below a slate roof - it's the proverbial 'broom shed'. :) The small size has one big advantage - I have everything at arm's length. Theoretically, there are lots of shelves, drawers, boxes and chests - practically it's all one big mess and a floor covered in paper. To this, add a dog which likes to lie among the craft stuff and a cat which loves searching for new toys. To my family, who are exasperated with the state of things, I explain that it's all a CREATIVE mess. ;)





****************************************************************
A to moje biurko :) Nie mam niestety żadnej przestrzeni wyłącznie skrapowej, więc wszystkie przydasie poupychane są w szufladach i szafkach, a kiedy skrapuję, to wyciągam, to czego potrzebuję - czyli najczęściej wszystko ;) 

And that's my desk :) Unfortunately, I don't have a space designed for scrapbooking only, so all my stuff is stacked in drawers and shelves and I grab what I need when I create -  but usually I need everything ;)



****************************************************************

Pokażcie gdzie tworzycie! 
Showcase where you create!


4 komentarze :

  1. Piękne pokoje! Jak uda mi się moje miejsce ogarnąć to również pokaże, tym czasem bałagan gdzie okiem sięgnąć ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. A ja dopiero dzis odwiedziłam Wasze scrap kąciki i mam pytanie do Marty. Gdzie kupiłaś/ zamówiłaś stojak na mgiełki? Widziałam w jednym ze sklepów, ale boje się czy wsadzając samą szyjkę buteleczki w otwór, nie sa one mało stabilne?

    OdpowiedzUsuń